Laleczka przed obiektywem to jedna z moich ulubienic. Jest zwyczajna, trochę zniszczona przez czas- ale bardzo ją lubię. "Trochę zniszczona przez czas" to w tym przypadku chyba mało powiedziane- podbite oko, które ni cholerę nie mogę zmyć- zapewne ktoś pomazał ją markerem- ale nie martwcie się, to nie Ja ją tak urządziłem. Włosy były, ale krótkie- takie ni jakie, więc Basia chodzi w turbanie i powiem szczerze pasuje jej to. Czeka mnie reroot ale na razie muszę trochę poczytać, poćwiczyć i na pewno dorobię jej nowe włosy. Marzą mi się takie fluo- w jakimś wystrzałowym kolorze- zobaczymy co z tego będzie. Na razie musi się obejść nowym strojem który dla niej uszyłem.
Jest to marynarka z jakieś połyskującego materiału, który znalazłem w szafie robiąc porządek. Trochę się namęczyłem przy kołnierzu bo miałem nie mały problem z jego doszyciem, ale jakoś wybrnąłem z tego kłopotu. Basia dostała także nową bluzeczkę w kolorze nude- asymetryczną- na jedno ramię ozdobione złota nitką. Na tyłek założyłem jej dżinsy, które również uszyłem sam. Na łepek obowiązkowo turbanik w kolorze fioletowym. Do kompletu dorobiłem nowe kolczyki- takie wiszące- które pasują tutaj idealnie.
Zostało mi trochę skóry, więc postanowiłem uszyć dużą torbę, którą ozdobiłem perłami- mi się bardzo podoba,a w ogóle to muszę się porządnie zabrać za szycie dodatków, bo mam ich trochę mało, więc postanawiam od dziś do każdego nowego stroju szyć torbę :)
O woow!Przepięknie!Marynarki nigdy nie szyłam,bo właśnie boję się motywu z kołnierzem....Ale tobie wyszła super!Dżinsy też klasa!torebka - superrr!
OdpowiedzUsuńOj masz ty talent,co by nie mówić!BARDZO PODOBA SIĘ!
Dzięki, marynarek też nie lubiłem z początku szyć- ale się przemogłem i teraz idzie mi to coraz lepiej :)
Usuńświetny zestaw. A usunąć plamę mozna spacjalna mascią z 10% zwartoscią czegos tam xD Ale nie pamietam nazwy ;D tylko że to może zepsuc makijaż lalce;p
OdpowiedzUsuńWłaśnie Dollbbuś o makijaż się najbardziej boję...a nie chciałbym go zniszczyć.
UsuńPowaliła mnie bluzeczka na ramiączku... i torebka:0
OdpowiedzUsuńpozdrawiam:)
I błagam znieś weryfikację słowną... bo ja już na pewno nic nie napiszę, jak będę musiała ślepić te głupie wyrazy do weryfikacji.... Millu
OdpowiedzUsuńWeryfikacja zniesiona :) a myślałem, że jej nie mam- Dzięki.
UsuńHello from Spain: congratulations for the photo shoot of your Barbie. The bag and I really like the furniture. keep in touch.
OdpowiedzUsuńThank you for your visit and comment.
UsuńKolejny udany projekt. W życiu bym nie pomyślała, że skóra+perły=udane zestawienie, ale jednak. Fantastyczna torebka!
OdpowiedzUsuńDziękuję za miły komentarz :)
Usuńświetna bluzka i ta maleńka torebeczka ^^ Podoba mi się:)
OdpowiedzUsuńWcale nie jest taka maleńka :)buzia :P
UsuńJak nie można zmyć, trzeba zamalować;)
OdpowiedzUsuńFajny zestaw- podoba mi się;)
zamalowałbym, ale nie umiem....
UsuńZestawik piekny! no i torebki zaczałeś szyć ! czekam na więcej
OdpowiedzUsuńpodoba mi się twój blog choć jeszcze nie zdążyłam przeglądnąć całego. Mam dla Ciebie radę jak wyleczyć lalce twarz z mazaka. Zajmie to trochę czasu ale efekty są zadowalające. Wystarczy kupić w aptece żel na trądzik np Benzacne z 10% stężeniem nadtlenku benzoilu - to jest ważne (inne maści z innym składem nie działają) musi być 10% bo szybciej będzie działać. nakładasz żel nam miejsca gdzie są plamy (uważaj na makijaż lepiej go tam nie nakładać) najlepiej zostawić lalkę w jakimś ciepłym miejscu - parapet twarzą do słońca - i srpawdzaj co jakiś czas czy żel już wysechł. jeśli tak to zmyj mokrą szmatką delikatnie i nałóż następną wartwę i tak aż do zjaśnienia plamy. pierwsze kilka smarowań może nie być efektów ale masz o tyle szczęście że to czerwona plama powinna szybciej być niewidoczna - ja usuwałam ciemno zieloną - zajęło to 2 tygodnie smarowania po kilka razy dziennie ale po plamie nie ma ani śladu więc powinno się udać. ten żel powinien też zadziałać na inne plamy. Pozdrawiam i zapraszam na mojego bloga :)
OdpowiedzUsuńDzięki za radę, słyszałem kiedyś o tym, ale bałem się stosować to bezpośrednio na lalce, a po za tym jak bym nie widział efektów od zaraz to bym chyba tego zaprzestał używać- ale teraz wiem, że efekt będzie ale będę musiał być cierpliwy. Dzięki za odwiedziny.
Usuńacha tak na marginesie - jeśli lalka jest popisana długopisem plamy schodzą po 2-3 dniachb;)
OdpowiedzUsuńNo właśnie problem, że i wiem czym jest tak pomazana.
Usuń