niedziela, 30 października 2011

Mała Czarna

Kilka dni temu naszła mnie ochota na uszycie prostej, czarnej sukienki z minimalnymi dodatkami w postaci podłużnych koralików. Po wstępnym naszkicowaniu projektu wziąłem się za szycie i wyszła taka oto minimalistyczna kreacja. Jednak czegoś mi w sukience brakowało, więc postanowiłem stworzyć toczek z woalką na głowę, ozdobionego różą, koralikami, sprężynką obszytą welurkiem i cienkim, złotym drucikiem. Do kompletu dorobiłem biało-czarne kolczyki. Buty psują urok stroju- niestety nie miałem innych. Całość na żywo wygląda dużo ciekawiej, a znajomi twierdzą, że to jeden z projektów który im się najbardziej podoba.
P.S. Złe ułożenie sukienki z boku to wina stojaka, który podtrzymuje Barbie. 



    

5 komentarzy:

  1. super! Wygląda trochę jak oficjalny strój na ceremonie pogrzebową. lub cos w stylu ... wystawy.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ładnie zazdroszczę talentu :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Prostota i elegancja- bardzo mi się podoba:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo ładny zestaw, nakrycie głowy cudne.
    Dodaję do obserwowanych, pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń