wtorek, 31 stycznia 2012

Landrynka

Dziś przed obiektywem pozuje mi Barbie Fashion Play odszyfrowana dzięki Markowi za co mu serdecznie Dziękuję.Trafiła do mnie przez przypadek, a mianowicie miała pójść na stracenie (czyt. śmietnik) lecz Ja- wielbiciel Barbiowatych nie mogłem pozwolić na takie nieszczęście i cudem lalka trafiła do mnie. Po prostu mama koleżanki robiła porządki w domu- lalkę znalazła w pawlaczu- a ze Barbie brzydka, z obciętymi włosami, brudna, pomazana więc lalkę hyc- i w wór. Całe szczęście, że byłem u koleżanki w domu i wychodząc spostrzegłem wystające nogi z wora- pociągnąłem za nogi i doznałem olśnienia- moi oczom ukazała się Ona.....i tak trafiła do mojej kolekcji. 

Miałem problem z włosami i domyciem ale godziny w wodzie zrobiły swoje. Długo szukałem dla niej odpowiedniej kreacji więc zastępczo pożyczyła sukienkę od Steffi- nawet jej pasowała. Dorobiłem tylko różowe kolczyki i już wyglądała jak nówka (no prawie). Ale nie mogłem się przyzwyczaić do tej sukienki więc stworzyłem jej nową kreację. Jest to bluzeczka w kolorze nude z bufiastymi rękawkami, i spódniczka z wysokim stanem z zakładkami. Lalka podoba mi się szczerze w obu wersjach, więc co jakiś czas ją przebieram. Podziwiajcie. 

P.S. Żałuje, że nie zrobiłem zdjęć "przed". Ale po namyśle stwierdziłem, że wolałbym Wam oszczędzić tego przykrego widoku :)










piątek, 27 stycznia 2012

Kokarda Chanel

Dziś do zdjęcia pozuje mi znów laleczka z serii Cali girl. Bardzo lubię jej układ ciałka bo do szycia i projektowania jest po prostu idealne. 
Basia ma na sobie czarny żakiecik z podwiniętymi mankietami, z jednym zapięciem i ozdobą z białej nitki wokół kołnierza. Do kompleciku uszyłem jej krótkie spodenki- mini szorty z satyny, jednak nadal czegoś mi tu brakowało.....zwykła biała bluzeczka była za prosta do tego minimalistycznego  stroju, więc postanowiłem laleczce na szyi wywiązać kokardę i efekt pracy możecie oglądać na załączonych zdjęciach. Kolczyków nie zmieniałem bo stwierdziłem, że te zielone pasują tutaj idealnie- i oczywiście jak to zwykle u mnie bywa- brak butów dla tej Basi- która ma monstrualnie duże stopy- więc zmuszona jest ciekać na bosaka. Całość bardzo mi się podoba- jest taka prosta, a zarazem elegancka i hm.........wyrafinowana :) 





     

sobota, 21 stycznia 2012

Panna "Jennifer"

Dziś pozowała mi do zdjęcia Panna Nikt- od niedawna Jennifer. Dzięki Staremu Zgredowi poznałem Ją nieco bliżej. Laleczkę całkiem niedawno dostałem wraz z Barbie Dance Magic od mojej kuzynki. Jennifer liczy sobie 30 lat- w przybliżeniu oczywiście- mniej więcej w tym okresie laleczka została zakupiona dla kuzynki. Niestety Wujek Google milczy na jej temat. W oryginale miała na sobie swoją "fabryczną" sukienkę- rodem z epoki wiktoriańskiej. Laleczka ma bardzo mocne i gęste włosy- za nic nie dało się ich wyprostować, więc po spa dostała ponownie burzy na głowie. Wzrostem przypomina lalki Mattel, tylko ma nieco większą głowę od nich.  
W mojej wersji ma sukienkę w kolorze wina ze złotymi akcentami. Bardzo pracochłonna okazała się góra kreacji ale wydaje mi się, ze jest ok. Siedzi dumnie na kanapie, którą zrobiłem sam. Ino buty psują efekt stroju, ale w planach mam tworzenie butów własnoręcznie. Do ozdoby urocza mała torebeczka z zamkiem na złotym sznurku i broszka na głowie, którą można przypiąć w dowolne miejsce.   







    

poniedziałek, 16 stycznia 2012

Krwisty żakiecik

Oto kolejna modelka, która brała udział w sobotniej sesji. Ma Ona na sobie czerwony żakiet z filcu- ostatnio bardzo polubiłem ten rodzaj materiału w projektach- jest dosyć sztywny, i fajnie się go formułuje. Wdzianko ma rękawki długości 3/4. Stojący kołnierz dodaje uroku stroju. Żeby żakiet harmonizował z całością postanowiłem go upiększyć dodając czarny pasek z tasiemki i różę którą zrobiłem sam. Laleczka ma na sobie również czarną, prostą sukieneczkę z zakładkami (niestety zdjęcie słabo to odzwierciedla) i toczek, który już kiedyś Wam pokazywałem. Strój ten tak mi przypadł do gustu, że Basia siedzi u mnie w pokoju na honorowym miejscu i jest ozdobą mojej kolekcji. 

P.S. Proszę o pomoc w rozszyfrowaniu tej laleczki, gdyż mam z tym wielki kłopot.
Z góry Dziękuję. Na ciałku widnieje sygnatura 2006 MATTEL, Inc. INDONESIA, natomiast na główce 2005 MATTEL, INC. 






sobota, 14 stycznia 2012

Czarna Syrena

Dawno mnie nie było, oj dawno.....ale nie próżnowałem i w każdej wolnej chwili szyłem i projektowałem dla moich miniaturowych modelek co się da :), a że dziś znalazłem trochę czasu więc zorganizowałem małą sesję, fotografując każdą Basię w nowym wdzianku. 
Dziś pozowała mi Odetta z Jeziora Łabędzie. Lalka ta jest dla mnie prześliczna. Ma piękny rysunek oka i w ogóle się ładnie uśmiecha, a i pięknie pozuje. Kreacja jaką ma na sobie powstawała kilka dni. Jest to czarna suknia, na kształt syreny. Asymetryczna- z jednym bufiastym długim rękawkiem. Od kolan bardzo rozkloszowana i rozłożysta. Na dół sukni zużyłem prawie cały tiul jaki miałem w domu. Przy rękawie i na poziomie kolan doszyłem kilka małych, czarnych perełek które zdobią suknię. W talii zamocowałem czarny pasek- posłużyłem się do jego wytworzenia..........ramiączkiem od stanika. Laleczka ma na sobie kolczyki mojej roboty i naszyjnik zapożyczony od Barbie Dance Magic. Kreacja na żywo prezentuje się o wiele lepiej :)