sobota, 25 lutego 2012

Panna z "podbitym okiem"

Laleczka przed obiektywem to jedna z moich ulubienic. Jest zwyczajna, trochę zniszczona przez czas- ale bardzo ją lubię. "Trochę zniszczona przez czas" to w tym przypadku chyba mało powiedziane- podbite oko, które ni cholerę nie mogę zmyć- zapewne ktoś pomazał ją markerem- ale nie martwcie się, to nie Ja ją tak urządziłem. Włosy były, ale krótkie- takie ni jakie, więc Basia chodzi w turbanie  i powiem szczerze pasuje jej to. Czeka mnie reroot ale na razie muszę trochę poczytać, poćwiczyć i na pewno dorobię jej nowe włosy. Marzą mi się takie fluo- w jakimś wystrzałowym kolorze- zobaczymy co z tego będzie. Na razie musi się obejść nowym strojem który dla niej uszyłem. 
 Jest to marynarka z jakieś połyskującego materiału, który znalazłem w szafie robiąc porządek. Trochę się namęczyłem przy kołnierzu bo miałem nie mały problem z jego doszyciem, ale jakoś wybrnąłem z tego kłopotu. Basia dostała także nową bluzeczkę w kolorze nude- asymetryczną- na jedno ramię ozdobione złota nitką. Na tyłek założyłem jej dżinsy, które również uszyłem sam. Na łepek obowiązkowo turbanik w kolorze fioletowym. Do kompletu dorobiłem nowe kolczyki- takie wiszące- które pasują tutaj idealnie. 
Zostało mi trochę skóry, więc postanowiłem uszyć dużą torbę, którą ozdobiłem perłami- mi się bardzo podoba,a w ogóle to muszę się porządnie zabrać za szycie dodatków, bo mam ich trochę mało, więc postanawiam od dziś do każdego nowego stroju szyć torbę :) 

20 komentarzy:

  1. O woow!Przepięknie!Marynarki nigdy nie szyłam,bo właśnie boję się motywu z kołnierzem....Ale tobie wyszła super!Dżinsy też klasa!torebka - superrr!

    Oj masz ty talent,co by nie mówić!BARDZO PODOBA SIĘ!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, marynarek też nie lubiłem z początku szyć- ale się przemogłem i teraz idzie mi to coraz lepiej :)

      Usuń
  2. świetny zestaw. A usunąć plamę mozna spacjalna mascią z 10% zwartoscią czegos tam xD Ale nie pamietam nazwy ;D tylko że to może zepsuc makijaż lalce;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie Dollbbuś o makijaż się najbardziej boję...a nie chciałbym go zniszczyć.

      Usuń
  3. Powaliła mnie bluzeczka na ramiączku... i torebka:0
    pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  4. I błagam znieś weryfikację słowną... bo ja już na pewno nic nie napiszę, jak będę musiała ślepić te głupie wyrazy do weryfikacji.... Millu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Weryfikacja zniesiona :) a myślałem, że jej nie mam- Dzięki.

      Usuń
  5. Hello from Spain: congratulations for the photo shoot of your Barbie. The bag and I really like the furniture. keep in touch.

    OdpowiedzUsuń
  6. Kolejny udany projekt. W życiu bym nie pomyślała, że skóra+perły=udane zestawienie, ale jednak. Fantastyczna torebka!

    OdpowiedzUsuń
  7. świetna bluzka i ta maleńka torebeczka ^^ Podoba mi się:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jak nie można zmyć, trzeba zamalować;)
    Fajny zestaw- podoba mi się;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Zestawik piekny! no i torebki zaczałeś szyć ! czekam na więcej

    OdpowiedzUsuń
  10. podoba mi się twój blog choć jeszcze nie zdążyłam przeglądnąć całego. Mam dla Ciebie radę jak wyleczyć lalce twarz z mazaka. Zajmie to trochę czasu ale efekty są zadowalające. Wystarczy kupić w aptece żel na trądzik np Benzacne z 10% stężeniem nadtlenku benzoilu - to jest ważne (inne maści z innym składem nie działają) musi być 10% bo szybciej będzie działać. nakładasz żel nam miejsca gdzie są plamy (uważaj na makijaż lepiej go tam nie nakładać) najlepiej zostawić lalkę w jakimś ciepłym miejscu - parapet twarzą do słońca - i srpawdzaj co jakiś czas czy żel już wysechł. jeśli tak to zmyj mokrą szmatką delikatnie i nałóż następną wartwę i tak aż do zjaśnienia plamy. pierwsze kilka smarowań może nie być efektów ale masz o tyle szczęście że to czerwona plama powinna szybciej być niewidoczna - ja usuwałam ciemno zieloną - zajęło to 2 tygodnie smarowania po kilka razy dziennie ale po plamie nie ma ani śladu więc powinno się udać. ten żel powinien też zadziałać na inne plamy. Pozdrawiam i zapraszam na mojego bloga :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za radę, słyszałem kiedyś o tym, ale bałem się stosować to bezpośrednio na lalce, a po za tym jak bym nie widział efektów od zaraz to bym chyba tego zaprzestał używać- ale teraz wiem, że efekt będzie ale będę musiał być cierpliwy. Dzięki za odwiedziny.

      Usuń
  11. acha tak na marginesie - jeśli lalka jest popisana długopisem plamy schodzą po 2-3 dniachb;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie problem, że i wiem czym jest tak pomazana.

      Usuń